Sprzedaż alkoholu w dowozie? Czy to możliwe? Czy może jednak prawdą jest, że to wykluczone?
Obiecuję, jak dobrniesz do końca, sam się przekonasz o tym, że dziś będzie krótko, na temat i na czasie 🙂
Zakupy przez Internet od dłuższego czasu stawały się coraz bardziej popularne. Od czasu wybuchu w Polsce epidemii koronawirusa – COVID 19 nastąpił jednak prawdziwy boom na taką formę robienia zakupów. Robione online są wiec obecnie zakupy spożywcze, online kupowane są kwiaty. Właściciele lokali gastronomicznych walczą zaś o jak największą ilość dań sprzedawanych online i dostarczanych w formie dowozu.
Wśród tych lokali gastronomicznych znajdują się jednak również te, które w swojej ofercie mają prawie wyłącznie alkohol albo których wiodącym źródłem zysku jest sprzedaż alkoholu – puby, bary, popularne ostatnio multitapy. Sprzedaż alkoholu to ich być albo nie być.
Jednocześnie cała branża gastronomiczna ma obecnie możliwość działania wyłącznie w formie dowozów lub dań/napojów sprzedawanych na wynos.
Czy ta możliwość dotyczy jednak również sprzedaży alkoholu?
I tak, i nie.
Jak to zatem z tym alkoholem jest?
Sprzedaż na wynos
Co do zasady nie ma problemu, abyś prowadził na wynos sprzedaż alkoholu w butelkach bądź piwa, które po zaopatrzeniu się w odpowiedni sprzęt możesz nawet butelkować bezpośrednio u siebie na miejscu.
Jest tylko jedno ale.. aby móc sprzedawać alkohol na wynos, Twoje zezwolenie powinno obejmować również możliwość sprzedawania alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem sprzedaży.
Jeżeli bowiem Twoje zezwolenie obejmuje wyłącznie możliwość sprzedawania napojów przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży – aby móc legalnie sprzedawać alkohol na wynos, powinieneś uzyskać dodatkowe zezwolenie – rozszerzyć je o możliwość sprzedawania alkoholu również na wynos.
Tak, tak, cały czas piszę o zezwoleniu. Mam jednak nadzieję, że czytając bloga od dawna, wiesz już że aby sprzedawać alkohol, nie musisz posiadać koncesji 😉 Więcej przeczytasz, klikając w ten link.
Sprzedaż w dowozie
Nieco inaczej jest ze sprzedażą alkoholu w dowozie. Popularnie mówi się ostatnio, że „sprzedaż alkoholu przez Internet nie jest możliwa” – choć jak zaraz sam się przekonasz, nie w samym Internecie leży problem.
Możesz bowiem umożliwić swoim Klientom złożenie zamówienia przez Internet. Możesz również zamieścić na swojej stronie bądź profilach w mediach społecznościowych swoja ofertę. Może być to sprzedaż pojedynczych butelek albo sprzedaż całych zestawów. Co więcej, oni mogą ten alkohol przez Internet kupić. Problem pojawi się dopiero przy dowozie zakupionego alkoholu. Dlaczego?
Otóż jednym z warunków sprzedaży napojów alkoholowych jest wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie objętym zezwoleniem na sprzedaż alkoholu tylko przez przedsiębiorcę w nim oznaczonego i wyłącznie w miejscu wymienionym w zezwoleniu.
Tymczasem kiedy na skutek złożenia zamówienia przez Internet, sprzedający dostarcza alkohol do miejsca wskazanego przez kupującego i tam następuje wydanie zakupionego alkoholu, to właśnie w tym miejscu dochodzi do sprzedaży. Miejsce to jednocześnie bezsprzecznie nie jest miejscem wymienionym w zezwoleniu na sprzedaż alkoholu.
Dlatego właśnie sprzedaż alkoholu w dowozie jest co do zasady niemożliwa. Na podstawie wydanego zezwolenia możesz sprzedawać alkohol tylko w miejscu wyraźnie wymienionym w udzielonym Ci zezwoleniu na sprzedaż alkoholu.
Czy to archaiczny nieprzystający do rzeczywistości lat 20. XXI wieku przepis?
Z pewnością, ale jak długo obowiązuje tak długo niestety musisz się do niego stosować. Za jego złamanie grożą poważne konsekwencje, o których napiszę jeszcze poniżej.
Catering piwny
Czy zatem istnieje jakiekolwiek wyjście z tej sytuacji, umożliwiające sprzedaż alkoholu w dowozie? Pod adres wskazany przez Klienta?
Istnieje 🙂 Możliwym do zastosowania rozwiązaniem jest w tej sytuacji zaoferowanie swoim Klientom tzw. cateringu piwnego. W ramach takiego cateringu będziesz dostarczał swoje produkty na imprezy zamknięte, organizowane w czasie i miejscu wyznaczonym przez Klienta, w oparciu o zawartą z nim umowę. Nie ma tutaj znaczenia liczba uczestników takiego przyjęcia. Mogą to być urodziny Marka, na których będzie tylko on sam i jego dziewczyna Agnieszka.
Warunki skorzystania z tego rozwiązania są 3:
- musisz posiadać odpowiednie zezwolenie na prowadzenie takiej działalności. Jest to zezwolenie odrębne od podstawowego zezwolenia na sprzedaż alkoholu – tzw. zezwolenie cateringowe, które zezwala na dostarczanie alkoholu na imprezy zamknięte, uregulowane w art. 18¹ ust. 4 ustawy alkoholowej*,
- powinieneś zawrzeć umowę na dostawę alkoholu na imprezę zamkniętą do Twoich Klientów. Umowa może być bardzo prosta i krótka. Ustawa alkoholowa* nie wymaga co prawda jej pisemnej formy, ale dla celów dowodowych powinna zostać zawarta właśnie w takiej formie,
- żeby móc ubiegać się o takie zezwolenie, Twoja działalność powinna polegać m.in. na dostarczaniu żywności na imprezy zamknięte. Czyli najogólniej mówiąc w PKD powinieneś mieć również wpisane usługi cateringowe.
Jeżeli zatem posiadasz odpowiednie zezwolenia na sprzedaż alkoholu – zezwolenie na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem sprzedaży albo tzw. zezwolenie cateringowe, co do zasady nie na przeszkód co do tego abyś nawet teraz, w tym trudnym czasie, dalej prowadził sprzedaż alkoholu.
Konsekwencje złamania zakazów
Jednocześnie, organizowanie sprzedaży na wynos albo cateringu piwnego bez posiadania odpowiedniego zezwolenia może wiązać się z dość przykrymi konsekwencjami.
I nie pisze tego po to, aby Cię straszyć lub zniechęcać do podejmowania jakichkolwiek prób sprzedania zalegającego u Ciebie alkoholu. Chciałabym jedynie, abyś był świadom ewentualnych ryzyk, z którymi będą się wiązały podejmowane przez Ciebie określone działania.
Konsekwencje działania bez posiadanego zezwolenia lub wbrew warunkom określonym w takim zezwoleniu mogą bowiem być naprawdę poważne. Dlatego uważam, że powinieneś być świadomy, co może Ci grozić. Abyś decydując się na prowadzenie określonej formy działalności w czasie epidemii spróbował zorganizować to w pełni legalnie. A jeżeli nawet zdecydujesz się na jakiekolwiek ryzykowne posunięcia, abyś był świadom z jakimi może wiązać się to konsekwencjami.
Jeżeli zostaniesz złapany na tym, iż nie przestrzegasz określonych w ustawie alkoholowej* warunków sprzedaży napojów alkoholowych, organ wydający zezwolenie może cofnąć wydane zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Sankcją dodatkową jest zaś to, że po cofnięciu zezwolenia o ponowne jego wydanie możesz się starać dopiero po upływie 3 lat od dnia wydania decyzji o jego cofnięciu.
Co więcej jednak, jeżeli sprzedajesz alkohol bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom tak naprawdę popełniasz przestępstwo. I za to przestępstwo możesz zostać ukarany karą grzywny. Dodatkowo, może także zostać orzeczony wobec Ciebie zakaz prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży lub podawaniu napojów alkoholowych oraz przepadek.
***
Jak widzisz, problemem nie jest sam Internet. Problemem jest sprzedaż alkoholu w dowozie. Ale i temu problemowi można zaradzić. Musisz tylko posiadać odpowiedni rodzaj zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
Ale.. z zezwoleniami na sprzedaż alkoholu w dobie epidemii koronawirusa wiąże się nie tylko problem jego dostawy. Problemem jest również chociażby kwestia dokonania zapłaty II i III raty opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Ale o tym już w następnym wpisie. Niedługo. Obiecuję 🙂
*ustawa z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t. j. Dz. U. z 2019 roku, poz. 2277), dalej jako: „ustawa alkoholowa„.