Dzisiejszy wpis będzie normalny 😉 Pewnie się zastanawiasz, który dotąd był nienormalny? Już spieszę z wyjaśnieniami. Moja mama, choć zawodowo z branży dalekiej od gastronomii, która jako wierna fanka mej twórczości niezależnie od poruszanej przeze mnie tematyki czyta wszystkie wpisy, po przeczytaniu ostatniego wpisu na temat rejestracji znaku towarowego w kontekście franczyzy, stwierdziła bowiem, że […]