Marta Kosecka

adwokat

Prowadzę Kancelarię Adwokacką w Gdyni. Na co dzień doradzam przedsiębiorcom w zakresie szeroko pojętego prawa gospodarczego i handlowego, a także prawa pracy. Posiadam bogate doświadczenie w obsłudze podmiotów gospodarczych.
[Więcej >>>]

Współpraca Wzory i porady

Kawa po irlandzku. Czy jej sprzedaż wymaga uzyskania zezwolenia na sprzedaż alkoholu?

Marta Kosecka02 września 20177 komentarzy

Nazywana często kawą z prądem. Może być z rumem bądź adwokatem 😉 Z malibu albo wiśniówką. Jednak najbardziej popularna to ta z whisky – kawa po irlandzku!

Kawa z dodatkiem alkoholu pojawia się w menu wielu kawiarni na całym świecie. Jednak z taką kawą wiąże się również ciekawy problem prawno-gastronomiczny, na który zwrócił ostatnio moją uwagę jeden z komentujących na pewnym forum gastronomicznym.

Jego pytanie brzmiało następująco:

Czy nie mając zezwolenia na sprzedaż alkoholu mogę sprzedawać produkty z jego dodatkiem? Przymierzam się do otworzenia kawiarni, nie chcę sprzedawać alkoholu, ale chciałbym mieć w menu kawę po irlandzku, do której dodawana jest whisky – czy taką kawę mogę sprzedawać bez wcześniejszego uzyskania zezwolenia na sprzedaż alkoholu? Dla samej kawy nie opłaca mi się bowiem załatwiać wszystkich związanych z tym formalności..

Bardzo nie lubię tego robić, ale gdyby ten Pan był Klientem w mojej Kancelarii, musiałabym jednak udzielić mu odpowiedzi przeczącej. Sprzedaż kawy z dodatkiem alkoholu bez wcześniejszego uzyskania odpowiedniego zezwolenia na sprzedaż alkoholu jest bowiem niedozwolona.

Jeżeli zatem chcesz sprzedawać kawę z dodatkiem alkoholu, najpierw musisz uzyskać stosowne zezwolenie, jego rodzaj zależeć zaś będzie od tego, ile procent alkoholu będą zawierały trunki, których zamierzasz używać.

O tym jak uzyskać zezwolenie na sprzedaż alkoholu już Wam pisałam, przekonując że nie jest nam w tym wypadku potrzebna żadna koncesja 😉

Wiesz już, że potrzebne Ci będzie zezwolenie. Wiesz również, że jego rodzaj zależał będzie od tego, ile % będzie miał alkohol używany do powstania gotowego produktu w postaci kawy.

Musisz jednak wiedzieć, że zarówno w doktrynie, jak i wśród restauratorów (a nawet wśród pracowników organów kontroli) panuje spór co do tego, czy zawartość % alkoholu powinna być liczona od tego ile % ma alkohol czy też od tego, jaki % alkohol stanowi w gotowym produkcie, np. w postaci kawy z adwokatem 😉

Niestety nieco na niekorzyść restauratorów, ale w zdecydowanej większości przyjmuje się, że rodzaj wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu powinien jednak liczyć się od zawartości % użytego alkoholu, a nie od zawartości % alkoholu w gotowym produkcie, która jak wszyscy wiemy zazwyczaj będzie śladowa – jaki procent alkoholu może bowiem zawierać kawa z dodatkiem amaretto..

Tytułem przykładu – jeżeli rum ma ponad 40% alkoholu, powinieneś uzyskać zezwolenie na sprzedaż alkoholu zawierającego powyżej 18% alkoholu, niezależnie od tego, że w przygotowanej w Twojej kawiarni kawie zawartość alkoholu stanowiła będzie znikomą ilość.

Odpowiadając na pytanie forumowicza trzeba byłoby zatem powiedzieć:

Nie mając zezwolenia na sprzedaż alkoholu nie można sprzedawać produktów z jego dodatkiem. Kawy z dodatkiem alkoholu nie można zatem sprzedawać nie uzyskawszy wcześniej stosownego zezwolenia na sprzedaż alkoholu, którego rodzaj zależał będzie od zawartości % trunku, którego zamierzasz użyć do powstania produktu gotowego do sprzedaży.

Co istotne, wszystkie powyższe uwagi, tak samo jak kawy, dotyczą się rzecz jasna również wszelkich deserów z dodatkiem alkoholu.

Jak się zatem okazuje, kawa jest problematyczna nie tylko w kontekście opodatkowania. Gdybyście trafili na jeszcze jakieś problemy prawne związane ze sprzedażą kawy – piszcie, chętnie rozwiąże je razem z Wami.

Tymczasem rozstajemy się na dwa tygodnie. W końcu dla mnie i mojego męża nadszedł długo wyczekiwany czas urlopu. Za chwilę ruszamy w stronę słonecznych – mam nadzieję – Bałkanów. Czekają tam na nas Sarajewo, Mostar, Podgorica, Szkodra, Durres i wiele wiele innych pięknych miejsc. Zostawiam Was jednak w dobrych rękach – na blogu jest tak samo wiele dobrych artykułów, ile pięknych miejsc czeka na nas na Półwyspie Bałkańskim! 🙂

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: 507 025 782e-mail: kontakt@adwokatkosecka.pl

{ 7 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

mk 24 lutego, 2020 o 10:14

Proszę doczytać ustawę. Ustawa stanowi o napojach alkoholowych. Tak więc nie wszystkie produkty z alkoholem wymagają zezwolenia np. cukierki (baryłki), ciastka, kremy itp. nie wymagają sprzedaży. Milkshake z alkoholem to już napój, ale lody z dodatkiem np. likieru już nie. Zgadzam się, z tym iż rodzaj zezwolenia tzw. ABC liczy się od mocy alkoholu dostarczonego w opakowaniu fabrycznym wskazanym przez producenta, a nie zawartość w gotowej miksturze z receptury – patrz tzw. drinki. Przed prawem jest logika.

Odpowiedz

Marta Kosecka 24 lutego, 2020 o 12:07

Dzień dobry,
dziękuję za komentarz, jednak pozwolę sobie się z nim nie zgodzić.
Faktycznie, ustawa (którą zdarzało mi się czytać niejednokrotnie) reguluje sprzedaż napojów alkoholowych – dlatego też nie ma w mojej ocenie znaczenia to, do czego dodajemy napój alkoholowy – do kawy (która jest napojem) czy do lodów (które napojem nie są). Likier dodany do lodów nie przestanie być napojem alkoholowym, tylko przez to, że został połączony z produktem, który nie jest napojem. Równie dobrze moglibyśmy podać lody, a obok kieliszek likieru do polania lodów, z tym że zazwyczaj to faktycznie obsługa polewa likierem lody. Nie posiadając odpowiedniego zezwolenia nie możemy w mojej ocenie sprzedawać w restauracji/kawiarni napojów alkoholowych, chociażby w postaci likieru, który polewamy lody.

Nie mam tutaj na myśli półproduktów – jeżeli alkohol dodajemy do wypieku, np do ciasta wówczas rzeczywiście jest on jedynie jednym z jego składników. Jeżeli jednak mówimy o lodach z alkoholem, to alkohol nie jest w tym przypadku półproduktem, nie wchodzi w skład lodów, jest podawany – sprzedawany obok niego, podobnie jak w przypadku kawy z alkoholem.

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz

Wojciech 26 lutego, 2020 o 19:51

Czyli jak piekę np. Ciasto w którym jest alkohol to mam zrobić koncesje?

Odpowiedz

Marta Kosecka 27 lutego, 2020 o 11:11

Nie, Panie Wojciechu, jeżeli alkohol jest jedynie półproduktem to nie potrzeba zezwolenia na sprzedaż alkoholu. W produkcie finalnym nie sprzedaje Pan napoju alkoholowego w czystej postaci, z jego udziałem powstaje zupełnie inny produkt. Jednak w deserze lodowym, gdzie alkohol występuje jako polewa oraz w kawach z dodatkiem alkoholu występuje on w czystej postaci – napoju alkoholowego i stąd potrzeba posiadania zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz

marek 14 czerwca, 2020 o 18:44

witam!planuje otworzyc mala cukierenke w moim miescie i chcialbym miec tam kawe na wynos-czy jest potrzebne pozwolenie? jak tak to do kogo mam isc ?

Odpowiedz

Marta Kosecka 15 czerwca, 2020 o 09:48

Dzień dobry Panie Marku,
dziękuję za Pana komentarz, udzielanie porad prawnych poza blogiem jest jednak czynnością odpłatną. Zapraszam do zakupu porady prawnej telefonicznej bądź mailowej, wówczas będziemy mogli rozwiać wszystkie Pana wątpliwości.

Link do sklepu:
https://przepisnagastronomie.pl/sklep/

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz

Wojciech 13 listopada, 2021 o 10:09

Dzień dobry, czy alkohol dodany do emulsji w której będę nasączać wypieczone babeczki jest półproduktem czy napojem alkoholowym?

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Adwokacka Adwokat Marta Kosecka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Adwokacka Adwokat Marta Kosecka z siedzibą w Gdyni.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem kontakt@adwokatkosecka.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: