Marta Kosecka

adwokat

Prowadzę Kancelarię Adwokacką w Gdyni. Na co dzień doradzam przedsiębiorcom w zakresie szeroko pojętego prawa gospodarczego i handlowego, a także prawa pracy. Posiadam bogate doświadczenie w obsłudze podmiotów gospodarczych.
[Więcej >>>]

Współpraca Wzory i porady

Rozpowszechnianie wizerunku Gości restauracji czyli czy możesz opublikować zdjęcia swoich Gości.

Marta Kosecka19 października 20184 komentarze

Oj dawno mnie tu nie było. To znaczy bywam codziennie, ale dawno nie miałam niestety czasu nic do Ciebie napisać. A tematów gorących i palących jest wiele, zwłaszcza tych, z którymi zwracają się do mnie w ostatnim czasie Restauratorzy. Na szczycie listy tematów, nad którymi intensywnie pracuję z moim Klientami znajdują się przede wszystkim umowa na organizację przyjęć okolicznościowych, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa restauracji i … .

I temat, który od pewnego czasu czasu rozgrzewa Was do czerwoności.. A zwłaszcza od czasu wejścia w życie RODO 😉

Już kilku moich klientów w trakcie ostatnich miesięcy pisało do mnie:

Pani Mecenas, a co robimy z publikowanymi zdjęciami Gości restauracji? Przecież to też trzeba jakoś dostosować do tego RODO.

Tak, dokładnie, chodzi o rozpowszechnianie wizerunku naszych Gości.

Ma to szczególne znaczenie w dobie Internetu, kiedy w zasadzie każda restauracja ma własną stronę internetową, funpage na FB, a coraz częściej także konto na Instagramie. Czasem kusi nas, żeby w tym Internecie pokazać również naszych Gości – tych znanych, ale i tych nieznanych. Tych, którzy po prostu przyszli do nas kolację, jak i tych, którzy brali udział w jakimś organizowanym przez nas wydarzeniu.

Niestety w rozpowszechnianiu wizerunku naszych Gości nie tylko o RODO chodzi.

Choć oczywiście, jeżeli już ten wizerunek rozpowszechniamy, to jak najbardziej jako administrator danych musimy spełnić chociażby obowiązki informacyjne, które nakłada na nas RODO i skierować do osób, których wizerunek publikujemy klauzulę informacyjną, więc musimy również wypełnić obowiązki związane z RODO.

Prawo do publikowania wizerunku

Czym innym jest jednak samo posiadanie prawa do publikowania wizerunku, czym innym zaś ochrona danych osobowych. W RODO nie znajdziesz bowiem podstawy do publikowania wizerunku Gości. Samo opublikowanie wizerunku Gości i konieczność wypełnienia obowiązków związanych z RODO musi zatem poprzedzać posiadanie odpowiedniej podstawy – prawa do publikowania zdjęć naszych Gości.

Tej podstawy prawnej musisz szukać zaś raczej w przepisach regulujących prawa autorskie i prawa pokrewne aniżeli w przepisach RODO.

Jak już się domyślasz z tego co napisałam powyżej – nie w każdej sytuacji taka publikacja będzie możliwa, a często zależała będzie od spełnienia dodatkowych warunków po Twojej stronie, najczęściej uzyskania zgody osoby, której zdjęcie chcemy opublikować.

Zgodnie zatem z przepisami – co do zasady – rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej, przy czym mówimy tutaj o wizerunku – zatem czymś co daje możliwość rozpoznawalności. Jeżeli jakieś zdjęcie ma przedstawiać kawałek nogi lub ręki (które nie żaden sposób nie wskazują na to, kto jest ich właścicielem), z pewnością nie mamy wówczas do czynienia z rozpowszechnianiem wizerunku.

Ale są jeszcze 3 wyjątki, które pozwalają nam na publikowanie zdjęć bez uzyskiwania takiej zgody – możemy więc swobodnie publikować zdjęcia z naszej restauracji, nawet jeżeli przedstawiają one wizerunki osób, jeżeli:

  1. osoba, której zdjęcie chcemy opublikować otrzymała zapłatę za pozowanie, chyba że była pomiędzy nami jakaś dodatkowa wyraźna umowa, która by nam tego zakazywała,
  2. rozpowszechniamy wizerunek osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek ten utrwalono przy okazji pełnienia przez nią funkcji publicznych – politycznych, społecznych, zawodowych. Gościłeś lokalną drużynę siatkówki po zdobyciu przez nich mistrzostwa Polski na oficjalnej kolacji, pochwal się tym na stronie internetowej, ale jeżeli kilku siatkarzy odwiedziło Twoją restaurację wraz z rodzinami, aby zjeść prywatną kolację, aby wykorzystać i opublikować ich zdjęcia powinieneś uzyskać na to ich zgodę,
  3. dana osoba na tym publikowanym zdjęciu stanowi jedynie szczegół całości, takiej jak zgromadzenie, krajobraz, impreza publiczna – ta przesłanka jest na pewno najtrudniejsza do zastosowania. Powszechnie przyjmuje się, że powinieneś zrobić następujący test: zasłaniasz na zdjęciu daną osobę i oceniasz, czy to jakoś wpłynęło na obraz całości:
    – jeżeli tak  i okazuje się, że dana osoba była jednak postacią centralną i bez niej zdjęcie samo w sobie nie jest już tak atrakcyjne – powinieneś przed opublikowaniem zdjęcia poprosić ją o zgodę na taką publikację,
    – jeżeli nie i okazuje się, że nawet bez wizerunku tej osoby na zdjęciu tak naprawdę nic się nie zmieniło, usunięcie tej osoby w żaden sposób nie wpłynęłoby na obraz całości – możesz opublikować takie zdjęcie bez uzyskiwania zgody osoby, która jest na zdjęciu widoczna.

Musimy jednak w tym przypadku pamiętać o jednym – granica pomiędzy byciem nic nie znaczącym szczegółem a ważną postacią zdjęcia często stanowi bardzo cienką linię i może być tak, że mimo iż Ty uważasz że wizerunek danej osoby stanowi jedynie szczegół, osoba ta uważa zupełnie odwrotnie i zwraca się do Ciebie z żądaniem usunięcia zdjęcia, na którym się znajduje. Oczywiście roszczeń może być o wiele więcej, na razie zatrzymujemy się na tym najbardziej podstawowym, czyli żądaniu zaniechania naruszeń.

Co w takiej sytuacji?

To zależy tak naprawdę od Ciebie! Jeżeli naprawdę uważasz, że roszczenia osoby, którą widać na zdjęciu są niezasadne, że jest ona elementem całości i jej zgoda absolutnie nie była potrzebna, możesz jej to wszystko grzecznie powiedzieć lub napisać, a zdjęcie dalej niech sobie wisi w restauracji, na stronie www lub w mediach społecznościowych.

Jeżeli masz wątpliwości, zdjęcie nie jest takie do końca jednoznaczne, obawiasz, że nawet mimo wysłania umotywowanej odpowiedzi osobie, która zgłosiła swoje żądania usunięcia zdjęcia nie przekona jej to i prawdopodobnie ona dalej będzie walczyła o swoje, a w końcu nie jest to najważniejsze zdjęcie dla działalności restauracji w ogóle, możesz jej odpuścić, usunąć zdjęcie i zapomnieć o sprawie.

W takiej sytuacji zawsze potrzebne będzie indywidualne podejście do sprawy, rozważenie wszystkich za i przeciw i podjęcie decyzji. Jakie to w teorii proste. W praktyce trochę gorzej 😉

Wracając jednak do zgody.. jaka to ma być więc zgoda?

Wyraźna, nie dorozumiana. Konkretna i niewątpliwa – nie powinna to być zgoda ogólna, ale powinna jasno i konkretnie określać miejsce i charakter takiej publikacji. Jej forma nie jest określona przepisami prawa, ale pamiętaj że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości będziesz musiał udowodnić, iż zgodę taką faktycznie uzyskałeś, dlatego w celach dowodowych zawsze mieć warto taką zgodę na piśmie. Co ważne – brak sprzeciwu nie oznacza zgody!

Zapytasz na pewno o zgodę udzielaną we wszelakich regulaminach (np. regulaminie restauracji) – to dość nieoczywiste zagadnienie. Powiem Ci tak: jest możliwe, aby zgodę taką wyrazić poprzez zaakceptowanie regulaminu, przy czym przynajmniej w mojej ocenie, akceptacja taka musi być świadoma i dobrowolna Jeżeli zatem organizujesz jakąś tematyczną kolację i chcesz opublikować zdjęcia z tego wydarzenia, publikujesz warunki uczestnictwa w takiej imprezie, mogą one zawierać punkt o tym, że uczestnik wyraża zgodę na publikowanie jego wizerunku – najwyżej nie weźmie udziału. Ale – jeżeli chcesz podobny punkt wpisać w regulamin restauracji zajmującej się organizacją wesel – trudno, aby zmuszać Gości weselnych do tego, żeby zgadzali się na publikację swoich zdjęć. Ja wiem, to tzw. dobrowolny przymus, ale moim zdaniem taki punkt w regulaminie może zostać dość łatwo zakwestionowany jako niezgodny z prawem.

***

Temat upubliczniania zdjęć jest to temat obszerny i wcale nie tak prosty, ale mam nadzieję, że po dzisiejszym wpisie wiesz już, że:

  1. najpierw musisz ustalić czy możesz upublicznić zdjęcie danej osoby bez jej zgody,
  2. jeżeli nie możesz – w kolejnym kroku musisz odebrać od tej osoby zgodę na przetwarzanie jej wizerunku,
  3. jeżeli masz podstawę do opublikowania zdjęcia albo zgodę, zdjęcie publikujesz i wypełniasz obowiązki informacyjne wynikające z RODO.

To tyle na początek. Do konkretnych stanów faktycznych, pewnie będziemy po wielokroć jeszcze wracali.

PS. Wiesz kiedy zaczęłam pisać ten artykuł? Jakoś tak w połowie sierpnia 😉 Zresztą, zobaczcie sami co napisałam we wpisie dotyczącym obalania mitów dotyczących kasy fiskalnej w gastronomii.

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: 507 025 782e-mail: kontakt@adwokatkosecka.pl

{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Michał 20 października, 2018 o 12:15

Motyw 51 RODO mówi jasno, że rozpowszechnianie wizerunku dotyczy TYLKO zdjęć poddawanych biometrii.
W innym przypadku nie jest to wymagane.

Proszę się zastanowić czy Pani ma racje pisząc: „Choć oczywiście, jeżeli już ten wizerunek rozpowszechniamy, to jak najbardziej jako administrator danych musimy spełnić chociażby obowiązki informacyjne, które nakłada na nas RODO i skierować do osób, których wizerunek publikujemy klauzulę informacyjną, więc musimy również wypełnić obowiązki związane z RODO.”

Odpowiedz

Marta Kosecka 22 października, 2018 o 12:13

Panie Michale,
dziękuję za Pana komentarz, absolutnie jednak nie mogę się z nim zgodzić.

Motyw 51 RODO dotyczy danych wrażliwych (sensytywnych), gdzie ochrona jest dużo większa niż w przypadku danych zwykłych. Przed wejściem w życie RODO uważało się, że każda forma rozpowszechnienia wizerunku jest daną wrażliwą, obecnie zaś przyjmuje się, że danymi wrażliwymi są tylko zdjęcia poddawane biometrii, zaś wszystkie inne zdjęcia możemy uznać za dane zwykłe. I to właśnie zostało ujęte w motywie 51 RODO.

Absolutnie nie jest jednak tak, że zdjęcia czy też wizerunek danej osoby nie są danymi osobowymi. Czy w takim razie powinniśmy również uznać, że nagrania z monitoringu (jako że przedstawiają wizerunek danej osoby) nie zawierają danych osobowych?

Wiemy, że tak nie jest i wszyscy administratorzy stosujący monitoring powinni wypełniać obowiązki informacyjne wynikające z RODO, co zresztą w zdecydowanej większości jest stosowane w praktyce. Tak samo wygląda kwestia udostępniania czyichś fotografii.

Mam nadzieję, że rozwiałam Pana wątpliwości.

Pozdrawiam serdecznie! 🙂

Odpowiedz

Ela 21 października, 2018 o 21:52

Trafiłam na tą stronę szukając odpowiedzi właśnie na wyżej wymienione sytuacje, czyli jak z tym udostępnianiem zdjęć robionych w restauracjach.
Pytanie jednak czy jeżeli pojawi się wcześniejsza informacja na wydarzeniu/stronie o tym, że fotograf będzie robił zdjęcia danego dnia i z góry poinformuje się gości o udostępnieniu takich zdjęć na stronie to czy potem taki człowiek ma prawo do roszczeń wobec restauracji/fotografa?
Czy jest tak, że mając taką informację podaną wcześniej automatycznie zgadza się na udostępnianie wizerunku po przekroczeniu progu restauracji?
Wiadomo jest, że jeżeli jest duże wydarzenie w danym miejscu nikt nie lata z plikiem dokumentów do podpisania.

Odpowiedz

Marta Kosecka 22 października, 2018 o 12:38

Pani Elu,
dziękuję za Pani komentarz.

To o czym Pani pisze, to właśnie te trudności związane z publikowaniem zdjęć 😉

Jeżeli jest to faktycznie impreza duża, masowa, jest wielu ludzi, a zdjęcia na których są publikowane ich wizerunki przedstawiają tłum, a co najmniej grupę kilku osób, nie trzeba biegać z dokumentami do podpisania, można publikować.

Jeżeli natomiast jest to impreza bardziej kameralna, tak jak pisałam w poście, można zawrzeć takie postanowienie w regulaminie, ale w mojej ocenie taki regulamin powinien być przez uczestników wydarzenia w jakiś sposób zaakceptowany, nie wystarczy „samo umieszczenie na stronie takiej informacji”.

Dlatego też takie sytuacja zawsze będą podlegały osobnej, indywidualnej ocenie.

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Adwokacka Adwokat Marta Kosecka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Adwokacka Adwokat Marta Kosecka z siedzibą w Gdyni.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem kontakt@adwokatkosecka.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: