Wiecie gdzie jest Rypin? A wiecie z czego jest znany?
Już uchylam rąbka tajemnicy 🙂
Rypin. Kilkunastotysięczne miasto powiatowe w województwie kujawsko-pomorskim. Od kilku dni na ustach (prawie) całej Polski, a do tej nagłej sławy bez wątpienia przyczynił się nie kto inny jak tamtejszy Urząd Skarbowy.
Otóż z końcem października, jak już wielu z Was pewnie wie, tenże Urząd Skarbowy rozesłał do par młodych biorących ślub w 2016 roku pismo nazwane wezwaniem, zawierające listę 11 pytań odnośnie organizacji ich ślubu i wesela. Wśród pytań dotyczących filmowców, fotografów oraz dekoratorów, znalazły się także – a jakże! – pytania o salę weselną. Pierwsze 2 pytania brzmiały zatem następująco:
- Gdzie i kiedy odbyła się uroczystość weselna? Proszę o wskazanie dokładnej daty, nazwy, adresu wynajętej sali/domu weselnego.
- Jaką kwotę zapłacili Państwo za wynajem sali wraz z obsługą uroczystości? Czy otrzymali Państwo potwierdzenie zapłaty?
Młodzi dostali na odpowiedź 7 dni od daty otrzymania pisma.
I zapadła konsternacja.
No bo jak? Czy chodzi o to, żeby sprawdzić skąd Młoda Para miała środki na finansowanie wesela? Czy jednak o sprawdzenie kontrahentów? Jaki jest rygor takiego wezwania? Co się stanie, jeżeli go nie wykonamy?
To, że nie chodzi o sprawdzenie źródeł finansowania wesela przez Młodych, udowodnię Wam poniżej.
Jeżeli natomiast chodzi o rygor samego wezwania i skutki jego niewykonania, widząc to, spojrzałam najpierw na podstawę tego wezwania, wszak każde pismo z Urzędu Skarbowego już w pierwszym zdaniu powinno powoływać odpowiednią podstawę prawną.
Podstawa była i podobno był nią art. 155 Ordynacji podatkowej. Jak pokażę Wam jednak w dalszej części tego wpisu, szczerze mówiąc przeczytawszy wskazany przepis nieco powątpiewałam w to, aby znajdował on zastosowanie właśnie w takich sytuacjach. Zanim jednak przejdę do jego analizy i postaram się napisać Ci, do czego tak naprawdę może wezwać Cię urząd skarbowy i pod jakim rygorem, nie mogę pominąć tego, że szum medialny, wywołany przez to wezwanie, skłonił do wypowiedzenia się na ten temat Izbę Administracji Skarbowej w Bydgoszczy, pod nadzór której podlega Urząd Skarbowy w Rypinie.
Uzyskana odpowiedź jest zaś jak najbardziej uspokajająca. Zdaniem Izby wezwanie to wcale nie jest bowiem wezwaniem, a jedynie prośbą Urzędu Skarbowego o udzielenie konkretnych informacji. Co więcej, osoby które otrzymały takie pismo.. wcale nie muszą na nie odpowiadać, jest to zupełnie dobrowolne działanie.
To trochę tak, jakby Urząd Skarbowy chciał przypomnieć obywatelom, że każdy kto poweźmie informację o możliwym dokonaniu czynu zabronionego powinien zawiadomić właściwe organy. Co do adekwatności, proporcjonalności i formy tego przypomnienia.. pozostawiam to bez komentarza 😉
Ale Izba Skarbowa w Bydgoszczy potwierdza też w tym oświadczeniu wyraźnie, że chodzi właśnie o sprawdzenie podmiotów działających w branży weselnej.
Artykuł 155 Ordynacji podatkowej – czyli co może kontrola skarbowa.
Tak na przyszłość chciałabym jednak napisać Ci trochę o tym artykule 155 Ordynacji podatkowej, bo musisz wiedzieć że ten zryw Urzędu Skarbowego w Rypinie wcale nie był pierwszym, a podobne pomysły imały się już Urzędów Skarbowych w Zakopanem i Ostrowcu Świętokrzyskim, jedynie kwestią czasu jest zatem pewnie, aby kolejne urzędy podjęły próbę uzyskania podobnych informacji od nowożeńców. Zresztą zastosowanie tego artykułu może być dużo szersze i jak widać może zależeć tak naprawdę wyłącznie od inwencji urzędników.
Wiem, że może bardziej dotyczy to nawet Par Młodych i nowożeńców aniżeli Ciebie jako restauratora (o obowiązku udzielania wyjaśnień na żądanie podmiotów trzecich, który jak najbardziej dotyczy restauratorów pisałam chociażby we wpisie dotyczącym opłaty ZAIKS), ale wiem też na bloga zagląda także mnóstwo osób z tej drugiej strony, a więc klientów restauracji, którzy zastanawiają się chociażby czy powinni otrzymać zwrot wpłaconej zaliczki lub zadatku.
A i dla Ciebie myślę, że ta wiedza gdzieś, kiedyś może okazać się przydatna.
Rzadko powołuję na blogu konkretne przepisy, gdyż uważam, że od ich interpretacji jest prawnik, zaś dla Ciebie ciekawsza jest sama ta interpretacja niż cytowanie przepisów, ale dziś w drodze wyjątku przytoczę tu wspomniany już art. 155 Ordynacji podatkowej. A w zasadzie tylko jego 1 paragraf, bo to on ma tutaj zasadnicze znaczenie.
Organ podatkowy może wezwać stronę lub inne osoby do złożenia wyjaśnień, zeznań, przedłożenia dokumentów lub dokonania określonej czynności, osobiście lub przez pełnomocnika lub na piśmie, w tym także w formie dokumentu elektronicznego, jeżeli jest to niezbędne dla wyjaśnienia stanu faktycznego lub rozstrzygnięcia sprawy.
Osoba, która nie zastosuje się do takiego wezwania musi liczyć się z tym, że organ ma prawo prowadzić w tym zakresie egzekucję administracyjną, w celu przymuszenia nakładając chociażby na osobę wzywaną grzywnę.
My wiemy jednak, że Para Młoda stroną żadnego postępowania podatkowego na pewno nie jest. Zwrot wyjaśnienie stanu faktycznego lub rozstrzygnięcie sprawy sugeruje nam zaś, że ten przepis znajduje zastosowanie wyłącznie już w toczącym się postępowaniu podatkowym. Trudno jednak uznać, aby w tej sytuacji toczyło się jakiekolwiek postępowanie podatkowe skoro w wezwaniu nie tylko nie oznaczono żadnej sygnatury toczącego się postępowania, nie wskazano jakiego podmiotu dotyczy, ale wręcz.. wyszczególniono podmioty z co najmniej kilku branż, co do których wzywano do udzielenia informacji i wyjaśnień.
Wydaje się więc, że Urząd Skarbowy w ogóle nie miał prawa na wskazanej podstawie żądać jakichkolwiek, nawet dobrowolnych informacji od nowożeńców.
Ale, zgodnie z przepisami, art. 155 Ordynacji podatkowej stosuje się także do czynności sprawdzających, które polegają m.in. na sprawdzaniu terminowości oraz poprawności składanych deklaracji podatkowych, w tym ustalaniu stanu faktycznego czy weryfikacji uzyskanych przez podatnika przychodów. Szukamy więc dalej. Czy faktycznie w ramach tychże czynności właściwe wydaje się wzywanie do udzielenia informacji o podmiocie, który nie zostaje wskazany wyraźnie w wezwaniu z Urzędu Skarbowego, co więcej, jeżeli tych podmiotów ma być co najmniej kilka z co najmniej kilku branż, co jednoznacznie wskazuje na to, że żadne postępowanie ani czynności się jeszcze nie toczą?
Moim zdaniem, nie.
W mojej ocenie, jeżeli Urząd Skarbowy chciałby skorzystać z uprawnienia określonego w art. 155 Ordynacji podatkowej, czy to w ramach postępowania podatkowego czy czynności sprawdzających, musi wyraźnie określić w swoim wezwaniu, jakiego konkretnego podmiotu dotyczy wezwanie. Działania Urzędu Skarbowego są bowiem skierowane wobec konkretnego podmiotu, zaś uprawnienie Urzędu Skarbowego z art. 155 Ordynacji podatkowej nie służy temu, aby to Para Młoda ustalała listę osób do kontroli. Jeżeli konkretni nowożeńcy mają podejrzenia, że podmiot świadczący na ich rzecz usługi działa w szarej strefie, mogą samodzielnie zawiadomić o takim działaniu fiskusa.
Czym innym jest jednak takie zawiadomienie czym innym zaś wykorzystywanie Par Młodych do tego, aby tworzyły swoistą „listę podmiotów do kontroli”.
Słusznie zatem w mojej ocenie, ostatecznie Izba Skarbowa w Bydgoszczy wskazała, że udzielenie na podstawie otrzymanego wezwania jakichkolwiek informacji ma charakter dobrowolny, a w przypadku nieskorzystania przez nowożeńców z tego „uprawnienia” nie mogą oni ponieść jakichkolwiek negatywnych konsekwencji prawnych.
Przepis prawa, na który powołuje się Urząd Skarbowy, a więc artykuł 155 Ordynacji podatkowej nie może bowiem służyć celom, do jakich próbowano go użyć.
No dobrze, ale jeżeli przy następnej takiej akcji fiskusa urzędnicy się w porę nie zreflektują i jednak będą żądali odpowiedzi? Jak powinieneś się zachować? Myślę, że na początek możesz nie robić nic, nie podejmować żadnych działań, a jeżeli wolisz jednak od razu wyjaśnić z fiskusem zakres swoich obowiązków, możesz odpisać im, powołując się m.in. na argumenty, o których piszę powyżej.
Akcja Stop szarej strefie
Mimo, iż sama dla siebie, ale także dla Was, przetrzepałam gruntownie ten art. 155 Ordynacji podatkowej, postanowiłam jednak poszperać trochę głębiej.. I tak weszłam na strony poszczególnych Izb Administracji Skarbowej i natrafiłam na komunikat z dnia 25 października 2018 roku informujący o tym, że prowadzone są działania kontrolne w obszarze prawidłowości ewidencjonowania obrotów za pomocą kas fiskalnych, wydawania paragonów i wystawiania faktur, a działania te dotyczą – i tu uwaga – branż szczególnie narażonych na występowanie szarej strefy, czyli – zdaniem skarbówki – budownictwa, mechaniki pojazdowej i … gastronomii.
Podobno – oficjalnie działania te są reakcją na oczekiwania przedsiębiorców, którzy rzetelnie wypełniają swe obowiązki podatkowe i oczekują ze strony Państwa wsparcia zasad uczciwej konkurencji. Cóż.. mam pewne obawy, że skarbówką mogą kierować również inne motywy i pobudki 😉 .., ale w sumie – czy sam powód kontroli jest ważny? Ostatecznie chyba ważniejsze jest to jak się do takiej kontroli przygotować, w końcu sprawdzane jest prawidłowe stosowanie obowiązujących przepisów prawa.
Pamiętaj, że na blogu znajdują się wpisy dotyczące obowiązku posiadania kasy fiskalnej oraz obowiązku wydawania paragonów fiskalnych. Pamiętaj również, że jak informuje komunikat KAS:
- Kontrole są prowadzone w sposób ciągły, także poza godzinami uznawanymi za tradycyjne godziny działania urzędów.
- W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, punkt sprzedaży sprawdzany będzie powtórnie, a jeżeli nieewidencjonowanie obrotów nadal będzie się powtarzało, wobec takiego przedsiębiorcy wyciągane będą konsekwencje prawne.
W dalszej części komunikatu czytamy również, iż urzędy skarbowe kontrolują również te podmioty, u których poziom deklarowanych obrotów jest nieadekwatny do rzeczywistych rozmiarów działalności. Tu jednak potrzebne będzie już wszczęcie kontroli podatkowej, a co najmniej zawiadomienie o zamiarze jej wszczęcia. Dlatego dopóki nic takiego nie miało miejsca, raczej nie znajdujesz się w szczęśliwym kręgu kontrolowanych. Jednocześnie, jak czytamy w komunikacie, kontrole w tym zakresie mają być poprzedzane odpowiednią analizą, która spowoduje, że będą one kierowane wyłącznie wobec tych podmiotów, które działają w szarej strefie, omijając i nie utrudniając prowadzenia działalności gospodarczej uczciwym przedsiębiorcom. Oby 😉
Ale, ale.. działania skarbówki to nie tylko kontrola. Urzędnicy prowadzą również akcję informacyjną, w ramach której wysyłane będą do przedsiębiorców listy zwracające uwagę na to, jak ważne jest rzetelne prowadzenie ewidencji podatkowej i nienarażanie się na konsekwencje działania niezgodnego z prawem.
Jeżeli zatem wyjmiesz ze skrzynki list ze skarbówki – spokojnie – to nie kontrola, to skierowana specjalnie do Ciebie informacja 🙂
***
Jak widać dzisiejszy wpis kieruję do Ciebie ku przestrodze, żebyś się nie zdziwił, ale i odpowiednio przygotował. A przede wszystkim abyś prawidłowo stosował przepisy dotyczące kas fiskalnych, wydawania paragonów oraz wystawiania faktur. Na blogu znajdują się już wpisy, podlinkowane wyżej, które Ci w tym pomogą.
A wracając do tematu, od którego zaczęliśmy, abstrahując już od konieczności udzielania odpowiedzi na „wezwanie” urzędu skarbowego, ciekawa jestem, jak częstą praktyką jest obecnie zawieranie umów na organizację wesela ustnie? Wydaje mi się, że jest to margines. Fakt, trafiają do mnie zazwyczaj złe albo nawet bardzo złe umowy, ale jednak pisemne. Mogą one nie regulować wielu kwestii, mogą być niewystarczające dla ochrony Twoich interesów, ale mimo wszystko stanowią dowód tego kto z kim się umawiał, na kiedy, w jakim miejscu i za jakie pieniądze. Te informacje zazwyczaj umowa bowiem zawiera.
Ale mam do Ciebie prośbę, daj mi znać w komentarzu, czy w swojej restauracji zawierasz ustne umowy lub – jeżeli brałaś/brałeś lub będziesz brała/brał dopiero ślub i czeka Cię organizacja wesela, czy w sali weselnej, którą wybraliście obowiązują ustne umowy. Będę Ci bardzo wdzięczna, bo naprawdę jestem ciekawa Waszych doświadczeń w tym zakresie 🙂
PS. A na koniec, mam dla Was specjalne zaproszenie! Otóż już w najbliższy piątek, 9 listopada, możemy spotkać się, poznać oraz porozmawiać na tematy prawne w gastronomii (i nie tylko) w Krakowie na targach HORECA/GASTROFOOD. Jestem tam na specjalne zaproszenie POSbistro jako jeden z ekspertów branży gastronomicznej. Jeżeli chciałbyś zarezerwować dla siebie mój czas, możesz to zrobić pod tym linkiem. Plany są takie żeby rozmawiać o RODO, regulaminie pracy, zakazie konkurencji i ochronie tajemnicy przedsiębiorstwa. To jak, z kim widzimy się już w piątek?
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Pierwsze skojarzenie podczas lektury – „wezwania” do zapłaty za wpis do ewidencji, które kilka lat temu nagminnie otrzymywali przedsiębiorcy rozpoczynający działalność gospodarczą. Uderzające podobieństwo. Przypadek?